Masaż erotyczny w 5 krokach

0
73
Rate this post
Odpręża i rozluźnia napięte mięśnie. Podnosi temperaturę w związku. Sprawia, że mamy ochotę na seks. Dlatego warto nauczyć siebie i partnera masażu. Prezentujemy krótki kurs masażu erotycznego.

Jeśli życie cię stresuje, twoje ciało robi się sztywne, mięśnie się napinają. Mija ochota na seks i  przytulanie. Podobnie ma twój partner. Dla obojga dobrym remedium będzie masaż. Sporo osób myśli, że masaż erotyczny to element gry wstępnej prowadzący do seksu. Może tak być, ale nie musi. Masaż może po prostu zbliżać do siebie dwoje ludzi. Odkrywać nowe partie ciała wrażliwe na pieszczoty. Sprawić, że obydwoje poczujecie się dopieszczeni i „wygłaskani”. Jedyne, co jest istotne, to wzajemność. Ważne jest, aby wymieniać się rolami: raz masować, a raz być masowanym. Na początek warto otworzyć się na doznania, zaufać sobie nawzajem. A jak konkretnie zrobić taki masaż? Podajemy instruktaż w pięciu prostych krokach.

Krok pierwszy: przygotuj scenerię

 

Nic nie powinno was rozpraszać. Na początek posprzątaj. Wprawdzie w  filmach kochankowie rzucają się na siebie nie zważając na otoczenie, kochają w na blacie pełnym brudnych naczyń, ale  w prawdziwym życiu jest inaczej. Lekki chaos panuje w większości domów na co dzień. A ty przecież chcesz, aby sceneria była inna niż zwykle. Dlatego warto ogarnąć dom, albo chociaż sypialnię. Potem zadbaj o temperaturę. Do masażu obie osoby muszą się rozebrać, więc muszą czuć się komfortowo. Temperatura powinna wynosić 22-26 stopni, w zależności od upodobań. Potem włącz waszą ulubioną, spokojną płytę. Relaksująca muzyka odetnie was od dźwięków z podwórka czy mieszkania sąsiadów. Zadbaj też o oświetlenie; nie jesteście na boisku piłkarskim gdzie trzeba reflektorów o mocy tysięcy watów. Wystarczy przygaszone światło z jednej lampki plus zapalone świece. Półmrok was ośmieli i zrelaksuje. Pomyśl strategicznie. Zastanów się, czy nic wam nie będzie przeszkadzać. Wyłącz telefony. Nakarm kota tak, aby zasnął z przejedzenia i nie domagał się pieszczot w najmniej odpowiednim momencie. Najbliższe godziny mają być tylko dla ciebie i partnera.

 

Krok drugi: skomponuj olejek

Najpierw olejek do masażu. Możesz kupić specjalny lub zrobić go samodzielnie. Jak? Weź olej z pestek winogron i na każdą łyżkę stołową dodaj 2-3 krople kilku różnych olejków eterycznych. Mieszanki zapachów działają skuteczniej niż pojedyncze aromaty. Olejki zapachowe można kupić w drogeriach, sklepach indyjskich, aptekach itp. Jeśli potrzebujecie z partnerem pobudzenia, postaw na olejki cytrusowe, np. pomarańczowy (po nim człowiek staje się pozytywnie nastawiony do życia). Aby pobudzić libido zastosuj olejek rozmarynowy (stosowała go słynna uwodzicielka Elżbieta Łokietkówna, królowa Węgier). Można go kupić w seks-shopach za kilkadziesiąt złotych, albo w zielarniach za około 10 zł. Na rozgrzewkę stosuj cynamon, jest łagodnym afrodyzjakiem. Zastanów się też nad użyciem zapachu sandałowego. Kosztuje ok. 200 zł, ale warto zainwestować. Jego dolna, zmysłowa nuta kojarzy się z rozgrzaną skórą. Weź pod uwagę również olejki: cytrynowy, kminkowy, kolendrowy, kopru włoskiego i szałwii muszkatołowej. Kobietom zwykle pasują zapachy słodsze różany, goździkowy, paczulowy. Mężczyźni chętnie poczują aromat imbirowy lub pieprzowy.

Krok trzeci: zaproś partnera do gry

Na początek zjedzcie lekki posiłek. Możesz dodać do potraw afrodyzjaki. Pobudzająco działają wschodnie przyprawy, owoce, ostrygi, szparagi. Do tego rozluźniająca lampka wina. Nie najadajcie się, bo nie chodzi o to, abyście zmęczeni i przejedzeni zalegli na kanapie. Musicie mieć siły na clou programu czyli masaż. Czas przejść do sedna. Zacznij od lekkiego wstępu. Delikatnie drażnij ciało partnera. Na przykład pogłaskaj po plecach. Przejedź truskawką wokół jego ust. Jeśli twoje ruchy raz będą spokojne, a raz mocniejsze to wyobraźnia partnera podsunie erotyczne skojarzenia. Poproś partnera, żeby ułożył się wygodnie na brzuchu. Musisz mieć dostęp do niego z obu stron, czyli w grę wchodzi szerokie łóżko lub miękko wyścielona podłoga.

Krok czwarty: lekcja anatomii

Teraz rozpocznij masaż erotyczny ciała, zaczynając od głowy. Naucz się omijać strategiczne miejsca, by powracając do nich po chwili, wzmocnić efekt masażu. Oto krótka lekcja anatomii:

  • Głowa. Rozłożonymi palcami masuj skórę. Nie za mocno, ale też nie zbyt słabo, bo nie będzie efektu. Zaczynasz od czoła, poprzez czubek głowy, tył, boki, aż do uszu. Potem delikatnie uciskaj uszy. Punkt po punkcie, miejsce koło miejsca. To nie tylko relaksuje, ale też podnieca. A teraz zwilż płatek ucha językiem. Chuchnij ciepłym powietrzem. Możesz na moment chwycić ucho wargami. Teraz przejdź do szyi. Posuwistymi ruchami przejedź od góry szyi w stronę pleców. Muskaj i masuj skórę. Możesz też lekko drapać (przypiłowanymi paznokciami!). To będzie dla partnera niesamowicie przyjemne, bo na skórze głowy znajduje się mnóstwo zakończeń nerwowych wrażliwych na dotyk. A w mięśniach na głowie gromadzi się napięcie spowodowane stresem.
  • Plecy. Usiądź okrakiem na pośladkach lub udach partnera. Najpierw na kilka sekund przylgnij do niego swoim nagim ciałem. Dopiero tak rozgrzaną skórę lekko rozciągaj w równych kierunkach.  Po chwili długie ruchy, zamień na krótkie, „przemykające” po ciele. Łopatki masuj całymi dłońmi -okrężnymi ruchami. Mięśnie pod łopatkami wymasuj, naciskając je delikatnie dwoma palcami. Okolice kręgosłupa uciskaj punktowo kciukami od góry do dołu pleców. Potem przejdź do boków – głaszcz je delikatnie. Zmiany rodzaju dotyku są ciekawe i rozbudzają masowanego, jeśli zaczyna przysypiać.
  • Pośladki. Są dobrze unerwione, a jednocześnie silnie umięśnione. Tu działają dobrze ruchy dość mocne. Zacznij od łagodnych kółek obiema dłońmi. Potem podszczypuj skórę. Kciukami rób kółka, rozszerzając pośladki. Ściśnij pośladki. Pouciskaj skórę wokół kości ogonowej. Zakreśl szerokie koła na pupie całymi swoimi przedramionami. A teraz znów muśnij dół pośladków samymi opuszkami palców.
  • Uda. Muskaj je od zewnątrz do wewnątrz. Ruchy posuwiste zamieniaj czasem na pulsujące. Nie dotykaj jeszcze genitaliów. Na to przyjdzie czas. Po wzrastającym podnieceniu przy masowaniu pośladków przyszedł czas na relaksujące elementy masażu erotycznego.
  • Stopy. Należy im się dłuższa chwila uwagi. Chwyć stopę w obie dłonie i przesuń palce od pięty do czubków palców. Powoli, z dobrym, oliwkowym poślizgiem. Teraz poproś partnera, żeby położył się na plecach (już nie siadaj na partnerze okrakiem, tylko u jego boku). Chwyć stopę i kciukami masuj jej spód, sam środek, w kierunku palców. Teraz między kośćmi pod palcami. Przez chwilę okrężnymi ruchami wokół kostek z boku. Powróć do spodu stopy. Zakreśl palcami kółka i ósemki. Chwyć i lekko wyciągaj palce. Ponownie rozmasuj sam środek spodu, piętę i ukryj stopę w dwóch złożonych dłoniach, którymi przejedziesz powoli od pięty do palców.
  • Łydki. Ugniataj i głaszcz łydki, potem uda, bo zaraz będzie kolej na brzuch. Przez brzuch przejdź, zakreślając parę łagodnych kół. Na razie tyle, jeszcze tu wrócisz. Teraz czas na klatkę piersiową. Te same łagodne koła niech obejmą piersi. Połóż całe dłonie na mięśniach piersiowych i zbliż je do siebie. Potem rozciągnij do zewnątrz i tak parę razy. Pobaw się trochę sutkami partnera. Zakreślaj kółka wokół nich, dmuchnij na nie czasem, pocałuj.
  • Brzuch. Masuj go kolistymi ruchami (zaczynając od dużych kół, dochodząc do coraz mniejszych). Na koniec obwiedź palcem pępek. Potem całus w pępek, i dłonie wędrują już w kierunku genitaliów. Jeśli oczywiście chcesz, bo możesz skończyć na tym etapie.

Krok piąty: genitalia

Czas przejść do masażu okolic intymnych. Pamiętaj jednak, że masaż erotyczny nie musi skończyć się orgazmem. Nie ma sensu na siłę dążyć do stosunku. Czasem wystarczy dać partnerowi relaks i przyjemność. Do masażu genitaliów potrzebujesz dużo olejku, aby uzyskać odpowiedni poślizg. U mężczyzn zaczynamy od jąder. Gładzimy je, zbliżamy usta, chuchamy. Potem zajmujemy się trzonem penisa. Trzymając jedną rękę blisko główki, drugą odciągamy skórę w dół. Ręka wokół główki wykonuje ruch, jakby chciała odkręcić słoik. Delikatnie głaszczemy palcem wędzidełko i ujście cewki moczowej.

Kobiece genitalia masujemy metodą spiralnego dotarcia do łechtaczki. Wzmaga to doznania, a oczekiwanie na dotyk bywa słodkie i podniecające. Zaczynamy ok. 10 cm od pępka w dół. To miejsce, gładzimy, uciskamy, poklepujemy. Masujemy okrągłymi ruchami wzgórek łonowy a jednym palcem powoli suniemy w kierunku łechtaczki. Po wzgórku wracamy do gładzenia rozchylonych ud i znów przesuwamy palec w kierunku wejścia do pochwy. Teraz możemy przesuwać nim wzdłuż warg, zanurzając po chwili najpierw jeden, a potem dwa palce. Wycofujemy się i wznawiamy wkładanie palców.

A potem? To już zależy od was. Możecie oczywiście iść spać, ale po tak emocjonującym i zmysłowym masażu to raczej mało prawdopodobne…