Bądź pewna, że tego chcesz
Striptiz trzeba mieć we krwi. Rozebrać potrafi się każdy, ale rozebrać w rytm muzyki przy równoczesnym odczuwaniu z tego przyjemności – już nie. Jeżeli decydujesz się na wasze małe, prywatne show, bo ktoś powiedział, że facetów to kręci, zastanów się ponownie.
Dobry striptiz to spektakl opierający się na świadomości własnego ciała połączonej z uwodzeniem za pomocą tańca. Beznamiętnego ściągnięcia stanika w rytm rosyjskich przebojów disco nie można nazwać nawet jego namiastką.
Jeżeli jesteś gotowa posadzić mężczyznę na drugim końcu pokoju, skierować na siebie całe światło, a potem prężyć przed nim coraz bardziej nagie ciało – to super, ale najpierw dobrze się przygotuj.
Znajdź swój styl
Striptiz nie narzuca kobiecie żadnej konwencji. Rozbierasz się jak chcesz i z czego chcesz. Możesz wyglądać jak postać z burleski albo pielęgniarka, pastereczka, policjantka, bizneswoman lub po prostu ty. Pełna dowolność stylu i świetna okazja do przebieranek. Połącz przyjemne z pożytecznym i wymyśl sobie drugą, mniej grzeczną osobowość.
Wybierz muzyczne tło
Wiemy, że to zabrzmi dziwnie, ale uwierz nam, to naprawdę istotne. Przy wyborze tła muzycznego kieruj się… stanem swojej kondycji. Jeżeli narzucisz sobie trzy zbyt szybkie piosenki z rzędu, to już na etapie zdejmowania kapelusza będziesz miała zadyszkę. Włącz radio i zobacz, przy ilu utworach jesteś w stanie tańczyć w umiarkowanym tempie. Na pierwszy raz nie wybieraj więcej niż trzech. My obstawiamy „The Power of love” Jennifer Rush i podobne. Romantyczne, rytmiczne i po prostu przyjemne w odbiorze.
Dobierz strój
Masz już wizję stylu, w jakim będziesz występowała, wybrałaś odpowiednią muzykę, teraz musisz się w coś ubrać. Najłatwiej pójść do sex-shopu i kupić konkretne przebranie. Często są do niego dołączone drobne rekwizyty, kajdanki dla policjantki, czepek plus długie rękawiczki dla pielęgniarki itd. To miłe dodatki, które podkręcają atmosferę.
Strój możesz również skompletować sama, musisz tylko zwrócić uwagę na to, żeby nie ograniczał ruchów, nie miał zbyt wielu zapięć i nie był zdejmowany przez głowę. Polecamy także spódniczkę zamiast spodni czy szortów.
Stań przed lustrem i podziwiaj
To tak naprawdę jeden z ważniejszych momentów. Pamiętaj, żeby stworzyć warunki maksymalnie zbliżone do tych z występu przed partnerem. Zasłoń okna, ustaw światło, włącz muzykę i zacznij tańczyć. Na razie instynktownie, bez choreografii. Chodzi o to, żebyś zobaczyła, jak się z tym wszystkim czujesz. Jeżeli jak lwica, przechodzisz do następnego etapu.
Ucz się od lepszych
W internecie można znaleźć całe mnóstwo amatorskich filmów, na których dziewczyny pokazują swoją technikę rozbierania i tańca. Nie musisz podchodzić do sprawy odtwórczo. Najlepiej będzie, jeżeli wybierzesz to, co najbardziej ci się podobało, i dodasz coś od siebie.
Jeżeli nic nie znajdziesz, ogranicz repertuar do jednej piosenki i po prostu bardzo wolno się rozbieraj, kołysząc się w rytm muzyki.
Ćwiczenie czyni mistrza
Kilkukrotne powtórzenie całego układu wyjdzie ci tylko na zdrowie. Po pierwsze, kiedy dojdzie do występu generalnego, będziesz bardziej pewna siebie, po drugie, poznasz ograniczenia swojego mieszkania. Nie ma nic gorszego niż szafka ustawiona tak blisko, że nie możesz swobodnie podnieść nogi.
Kosmetyka
Odsłaniając ciało w sposób widowiskowy, musisz odpowiednio je do tego przygotować. Obowiązkowa jest depilacja, peeling, balsam nawilżający, manicure, pedicure, super fryzura i lekki makijaż. Radzimy nie eksperymentować z samoopalaczem na kilka godzin przed inauguracją. To się nigdy nie kończy dobrze.
Weź głęboki oddech
Wypij lampkę wina lub kieliszek szampana i wprowadź się w odpowiedni nastrój. Już samo odsłuchanie muzyki, przy której będziesz tańczyła powinno zadziałać. Przygotuj pomieszczenie do występu, zasłoń okna i posadź mężczyznę na przygotowanym dla niego miejscu. Spróbuj za pomocą tańca przelać na niego wszystkie ciepłe uczucia, jakie was łączą. Nigdzie się nie spiesz, nie staraj być bardziej seksowna niż jesteś, nie wciągaj brzucha. Puszczaj za to oczka, tajemniczo się uśmiechaj, rób niewinne minki i pozbawiaj się kolejnych części garderoby. To się nie może nie udać!