Co oznaczają sny erotyczne?

0
107
Rate this post
Ostatniej nocy spałaś z dwoma obcymi mężczyznami i koleżanką z pracy. Potem poszłaś na zakupy do ulubionego sklepu i zaliczyłaś w przebieralni szybki numerek ze swoim „eks”. Na koniec opalałaś się na słonecznej plaży. Niemożliwe? Chyba że w snach!

Przeciętny człowiek spędza 20 lat życia, śpiąc i śniąc. W tym czasie przez jego głowę przewijają się niezliczone sny o podłożu erotycznym. Niektóre z nich, oczywiście te zapamiętane, zawstydzają i wywołują szereg pytań. „Czy jeżeli trzeci raz śnił mi się seks ze średnio lubianą koleżanką z pracy, to znaczy, że jej pragnę?”, „Całowałem się z kolegą ze studiów, jestem gejem?”, ” Czy to, że w śnie skrępowałam męża i kazałam mu robić dziwne rzeczy, oznacza, że nie jestem spełniona seksualnie?” To tylko niektóre z pytań, jakie przychodzą nam rano do głowy, a odpowiedź nie zawsze jest oczywista.

Sny erotyczne, tak samo zresztą jak „klasyczne”, mogą dopuszczać do głosu naszą podświadomość lub po prostu być wynikiem tego, co jakiś czas temu zobaczyliśmy, usłyszeliśmy i przeczytaliśmy. Cała sztuka ich interpretacji polega tak naprawdę na dystansie w ocenie i umiejętności wychwycenia najważniejszych informacji.

Jak czytać sny?

Przy pierwszych próbach samodzielnej analizy dobrze jest sen najpierw spisać, ponieważ często ważne szczegóły wylatują nam z głowy już po kilku minutach. Na tak przygotowanym materiale możemy zacząć pracować. Dla niektórych pomocny okaże się sennik, dzięki któremu będą mogli poznać symbolikę wybranych przedmiotów i zdarzeń. My jednak stawiamy na własną interpretację.
Radzimy na początku nie drążyć zbyt głęboko i zakładać najprostsze rozwiązania.

Seks z nie lubianą osobą – eskalacja emocji. Tyle z nich krąży wokół tej jednostki, że twoja podświadomość przestała rozróżniać, czy ją kochasz, czy nienawidzisz. No chyba, że po prostu lubisz „sadystyczny” seks.

Seks z byłym partnerem – tęsknisz za nim albo twój mózg przez przypadek otworzył szufladkę ze wspomnieniami. Jeżeli naprawdę ci go brakuje, wiesz o tym bez snów.

Seks homoseksualny – wcale nie oznacza, że nie znasz swojej prawdziwej orientacji (przynajmniej nie zawsze). Sporo myślimy o seksualności, a od kiedy temat homoseksualizmu przestał być tabu i przewija się w codziennych rozmowach, przestaliśmy go unikać. Może nami kierować zwykła ciekawość „jak by to było?”, czasem strach, że ktoś o nas tak pomyśli lub właśnie przypomnieliśmy sobie scenę z filmu. Zmiana orientacji raczej nie wchodzi w grę.

Seks ze znaną osobą – w senniku zostałoby to zinterpretowane jako pragnienie sławy, chęć wyjścia z cienia, bycia zauważonym. My obstawiamy, że po prostu podoba wam się Johnny Depp lub Angelina Jolie.

Seks w trójkącie, na plaży, w dziwnych pozycjach – i nie tylko. Znacie to skądś? Tak, to wasze fantazje erotyczne, które tym razem pojawiły się w czasie snu.

Seks z nieznajomym – w tym śnie tak naprawdę najciekawsze jest to, jak ta osoba wygląda. Stwarzamy przecież człowieka, który nie istnieje. Jego anonimowość może być związana z potrzebą zmian lub wstydem przed partnerem. Równie prawdopodobna jest wersja, że aktualnie nie znamy nikogo, kto nas podnieca, więc sobie go wymyślamy.

Jaka jest moc snów?

Można powiedzieć, że wprost proporcjonalna do potrzeby ich realizacji. Kiedy erotyczny sen o koledze z biura nie daje nam spokoju, ponieważ za każdym razem, gdy go widzimy, kojarzy się z przyjemnością i podnieceniem, to znaczenie snu było silne. Zaprogramował nasz mózg na pewne skojarzenia związane z tą osobą. Jeżeli nie podejmiemy żadnych działań w celu ich realizacji, wszystko wróci do poprzedniego stanu po kilku-kilkunastu dniach.

Jeśli sen wzbudził nasz niepokój (przyłapałaś partnera na zdradzie) lub pojawia się zaskakująco często, najlepsze co można zrobić, to przestać go analizować. Im więcej o nim myślimy, tym bardziej wierzymy w jego przekaz i w efekcie częściej powraca w naszych snach.

Do czego są nam potrzebne?

Sny, nie tylko te erotyczne, traktowane są jako możliwość wykorzystania przez mózg informacji, które zgromadził. Wyuzdane sceny odgrywane w snach mogą być efektem tego, co zobaczyliśmy kilka miesięcy wcześniej lub o czym od dawna fantazjowaliśmy. Czasami sami nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele różnych (bardzo różnych) rzeczy nas podnieca. Nie oznacza to wcale, że od razu chcemy je wcielać w życie.

Snom najbardziej szkodzi nadinterpretacja. To tak jak w historii dziewczyny, której od wielu lat śnił się nowy dom. Czasem obrazki się powtarzały, ale nigdy nie był to konkretny budynek. Jej psychoterapeuta dopatrzył się w tym potrzeby silniejszej więzi z rodzicami, co bardzo rozbawiło kobietę. Jej więź z rodzicami była bez zastrzeżeń, a sen o domu wynikał z kompleksu, że mieszkali w starym i zniszczonym budynku.

Jeżeli sny erotyczne nie dają wam spokoju i jesteście przekonani, że w ten sposób wasza podświadomość próbuje coś powiedzieć, zalecamy wizytę u seksuologa. Tylko indywidualne podejście do tematu może rozwiązać ewentualną zagadkę.