Jak rozpoznać i leczyć HIV

0
65
Rate this post
Zanim nosiciel wirusa HIV zachoruje na AIDS, który jest ostatnim etapem choroby, może minąć kilkanaście lat. Okres ten wydłuża się coraz bardziej dzięki postępom w leczeniu i indywidualnemu podejściu do chorych. Mimo wszystko wciąż jest to walka, którą człowiek przegrywa.

AIDS to zespół nabytego braku odporności, który powoduje, że nasz organizm nie radzi sobie z infekcjami, które w normalnych okolicznościach mogłyby przejść niezauważone. Jest też ostatnim, objawowym stadium wirusa HIV. Rozwój choroby w dużej mierze zależy od ogólnej kondycji organizmu oraz czasu, w jakim podda się układ immunologiczny. Może to trwać od roku do kilkunastu lat.

Objawy

Należy podzielić je na dwa etapy, pierwszy – jako moment samego zarażenia i rozwoju wirusa HIV, oraz drugi – objawy AIDS.

Zarażenie i rozwój wirusa HIV w organizmie ma przebieg podobny do grypy lub przeziębienia. Powiększone węzły chłonne, wysoka temperatura, bóle mięśni, osłabienie, ogólne złe samopoczucie. Następnie wszystko wraca pozornie do normy i wirus rozpoczyna swoje działanie, które bezobjawowo może trwać nawet kilkanaście lat. Pierwsze testy na obecność HIV można wykonać już po 6 tygodniach od podejrzewanego momentu zarażenia.

Po tak długim okresie bezobjawowym zaczynają się pojawiać pierwsze oznaki osłabienia organizmu, tym razem daje o sobie znać AIDS. Objawy tym razem są już wyraźne. Zaczyna się od gwałtownego spadku masy ciała, szczególnym problemem dla chorych jest praktycznie całkowity zanik tkanki tłuszczowej na twarzy. Ogólne proporcje sylwetki próbują poprawić rozbudową mięśni, jednak wychudzone rysy coraz bardziej rzucają się w oczy. Następnie w dowolnej kolejności pojawia się suchy i uporczywy kaszel, gorączka, nocne poty, przewlekła biegunka. Powiększają się wszystkie węzły chłonne. Na języku daje się zaobserwować charakterystyczne białe plamki, te brązowe lub różowe atakują nos lub powieki.

Do tego można doliczyć szereg objawów charakterystycznych dla chorób i infekcji, które zaczynają atakować coraz bardziej bezbronny organizm.

Badania

Osoby chcące dowiedzieć się, czy są nosicielami wirusa HIV mogą wykonać prosty test na obecność przeciwciał anty-HIV. W tym celu zostaje od nich pobrana krew. Na wynik czeka się około tygodnia. Testy najlepiej wykonywać nie szybciej niż 12 tygodni od tzw. „niebezpiecznej sytuacji”. Jeżeli zostaną zrobione zbyt wcześnie, wynik może być fałszywie ujemny. Przed pobraniem krwi zazwyczaj odbywa się rozmowa z psychologiem, który pyta między innymi o to, czy badany ma świadomość tego, że wynik może być pozytywny. Ze statystyk wynika, że ludzie badają się bardziej z chęci potwierdzenia, że wszystko jest w porządku. Niewielu dopuszcza do siebie myśl, że być może od wyniku tego testu zależy ich całe przyszłe życie.

Badania na obecność wirusa HIV wykonywane są anonimowo i bezpłatnie, więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie aids.gov.pl.

Leczenie

AIDS nadal kojarzy się z wyrokiem śmierci, jednak nie zapominajmy o dwóch istotnych kwestiach. Po pierwsze, jest to ostatni etap rozwoju wirusa HIV, a cały proces może trwać kilkanaście lat. Po drugie, samo AIDS nie jest śmiertelne, zabijają infekcje, przed którymi nie umie obronić się nasz organizm w wyniku działania zespołu nabytego braku odporności.

W krajach rozwiniętych, gdzie nie brakuje pieniędzy na leczenie chorych na HIV, coraz rzadziej dochodzi do zachorowań na AIDS. Drogie kuracje zatrzymujące rozwój wirusa pozwalają chorym prowadzić niemal normalne życie. Niemal – ponieważ muszą oni restrykcyjnie przestrzegać zasad przyjmowania leków. Aktywna terapia przeciwretrowirusowa (z ang. HAART)  jest aktualnie najskuteczniejszą metodą walki nie tylko z samą chorobą, ale również ryzykiem jej roznoszenia. W wyniku kuracji u niektórych badanych poziom cząsteczek wirusa we krwi spadł nawet o 2000 razy, co oznacza, że ryzyko zarażenia się od takiej osoby zmalało 25-krotnie.

W sytuacji, kiedy doszło do świeżego zakażenia, czyli np. mieliśmy bezpośredni kontakt z krwią zarażonej osoby, podejmowane jest natychmiastowe leczenie. Głównie podaję się Zydowudynę (AZT), która przez 1 miesiąc zmniejsza w ok. 80% ryzyko zakażenia. Leczenie zapobiegawcze ma sens, jeśli się je zacznie w ciągu 24 godzin od momentu kontaktu z wirusem, a najlepiej – w ciągu kilku godzin.

Leczenie nosicieli wirusa HIV to ciągła walka z czasem i mutacjami, dlatego większość kuracji prowadzona jest indywidualnie. Na przebieg leczenia wpływ ma wiele czynników, począwszy od stanu zdrowia i siły, z jaką pracuje układ immunologiczny chorego, poprzez jego reakcję na leki. Wszystko musi być odpowiednio dobrane i zbilansowane.

Istnieją trzy filozofie podejścia do leczenia. Pierwsza zakłada dawkę uderzeniową lekarstw od samego początku, co ma za zadanie osłabić wirusa i nie dać mu szansy na rozwój. Druga stawia na naturalne zdolności organizmu i dopóki nie dochodzi do szwankowania układu immunologicznego pacjent nie przyjmuje leków, jest jedynie regularnie badany. Trzecia jest połączeniem walki z wirusem, wzmacniania organizmu oraz stosowania dodatkowych substancji wspomagających, które jednak nie są zupełnie obojętne dla organizmu.

Dobór kuracji zależy od pacjenta, zamożności służby zdrowia oraz lekarza prowadzącego. W obecnej sytuacji długość życia osób, które poddały się leczeniu, znacznie się wydłużyła, co daje im spore szanse na doczekanie w całkiem niezłej kondycji do chwili, kiedy lekarstwo na HIV zostanie wynalezione.