O seksownym wyglądzie decydują szczegóły – zadbane włosy, promienna cera, zmysłowa bielizna, ale też umiejętność pokazania dokładnie tyle, ile trzeba, żeby rozbudzić męską wyobraźnię. Jak podkręcić swój seksapil?
Postawa to podstawa
Pamiętasz, jak mama w dzieciństwie w kółko powtarzała ci: „nie garb się!”? Czas jej posłuchać i wreszcie się wyprostować. Odpowiednia postawa (proste plecy, wciągnięty brzuch i ściągnięte łopatki) optycznie wyszczupli cię nawet o 3-5 kilogramów. Efekt wysmuklenia sylwetki spotęgują buty na podwyższonej podeszwie lub obcasy (dodatkowo, chodzenie na obcasach wymusza zmysłowe kręcenie biodrami). Ponadto wyprostowana postawa:
- świadczy o pewności siebie,
- sprawia, że łatwiej ci patrzeć ludziom w oczy,
- widać twój uśmiech, bo nie patrzysz w podłogę z pochyloną do przodu głową.
- sprawia, że twoje piersi wydają się większe
Kobieta uszyta na miarę
Każda sylwetka ma swoje plusy i minusy – sztuka seksownego wyglądu polega na umiejętnym wyeksponowaniu tych pierwszych i zakamuflowaniu tych drugich.
- Wystający brzuszek utrzymają w ryzach specjalne obciskające rajstopy lub pas.
- Masywne biodra i uda ukryjesz pod odpowiednio dobraną sukienką.
- Płaskie czy niezbyt jędrne pośladki przysłoni rozkloszowana spódnica.
- Jeżeli uważasz, że ciężko jest zmaskować taki zbyt szerokie biodra, odciągnij od nich uwagę, np. szerokim pasem, który podkreśli talię.
Dodatkowo postaw na materiały przyjemne w dotyku, dobrej jakości. Tak, abyś czuła się w nich komfortowo, aby nic cię nie drapało czy nie uwierało. Wybieraj delikatne i miękkie tkaniny, takie, które otulają twoje ciało i podkreślają jego linię. Świetnie sprawdzą się: kaszmir, jedwab, satyna czy wiskoza. Materiały, które układają się zgodnie z krzywiznami ciała, przyciągną wzrok twojego partnera i będą zachętą do dotyku.
Seksowna nago
Nie przepadasz za swoim ciałem? Spokojnie, nie musisz pokazywać się mężczyźnie nago w pełnym świetle, aby być bardzo sexy. Jak w takim razie?
- Zapal w sypialni świece: ich światło nada twojej skórze piękny, zdrowy kolor. Zamaskuje niedoskonałości i zmarszczki.
- Kiedy leżysz naga, zmysłowo przerzuć przez swoje ciało szal lub prześcieradło tak, aby podkreślało twoje piękne kształty a zasłaniało niedoskonałości.
- Układaj się w takich pozycjach, aby podkreślać to co masz najładniejszego. Np. leżąc na brzuchu, machając nogami w szpilkach podkreślisz swoją pupę a ukryjesz brzuszek.
- Kiedy idziesz do łazienki zakryj się prześcieradłem tak, aby mężczyzna widział jedynie twoje gołe plecy i mały fragment rowka między pośladkami.
- Załóż na gołe ciało jego koszulę lub T-shirt. Ten sam, który rzucił przy łóżku rozbierając się w pośpiechu.
Grzeszna niewinność
Chcesz podkręcić swój seksapil? Ubieraj się niewinnie i grzecznie, ale dodawaj do stroju jakiś wyzywający element. Pamiętaj – nic nie działa tak stymulująco na męską wyobraźnię, jak jeden kusząco odsłonięty fragment twojego ciała, zostawiający mnóstwo niedopowiedzeń. Załóż sukienkę o klasycznym kroju, prostą, ale z pikantnym dodatkiem: prowokującym dekoltem lub koronkową wstawką na plecach. Taka niespodzianka sprawi, że twój mężczyzna będzie myślał o tym słodkim wycięciu przez cały wieczór. Albo ubierz się jak uczennica: w białą koszulę i spódniczkę w kratę a do tego załóż pończochy (i w odpowiednim momencie pokaż je facetowi).
Pozwól mu podglądać
W każdym mężczyźnie jest coś z podglądacza. Podnieca go myśl, że zobaczył coś czego nie powinien. Dlatego czasem „przypadkiem” zostaw otwarte drzwi do łazienki kiedy bierzesz prysznic. Pozwól, aby opadła ci koszulka „niechcący” odsłaniając ramię lub fragment piersi. Jeśli należysz do odważnych pozwól mu się przyłapać na masturbacji. Mężczyzna oszaleje z pożądania, bo to dla niego najbardziej seksowny widok świata.
A jak wyglądać sexy po nocy spędzonej z ukochanym?
Złota zasada brzmi: im mniej jesteś zrobiona, tym bardziej go kręcisz. Uwierz, że najbardziej podobasz mu się w wersji saute: tuż po przebudzeniu lub wyjściu spod prysznica. Nie wierzysz? Zapytaj swojego mężczyznę!
- Zmyj makijaż przed snem. Jeżeli nie dasz odpocząć swojej cerze, rano będziesz przypominać wampirzycę – i to wcale nie seksowną. Ale uwaga: wieczorem nie zmywaj zbyt dokładnie mascary. Efekt przydymionego oka jest bardzo sexy.
- Na nocnej szafce zawsze trzymaj bezbarwny błyszczyk – możesz użyć go nawet po ciemku.
- Użyj kremu z dodatkiem samoopalacza na noc. Rano twoja cera będzie lekko opalona, ze zdrowym połyskiem. Pod krem na noc nałóż serum lub rozświetlającą bazę pod podkład.
- Zainwestuj w miękkie, jedwabne poszewki, a odgniecenia na skórze przestaną spędzać ci sen z powiek.
- Długie włosy zapleć w warkocz, w krótkie wmasuj odżywkę – rano będą się pięknie układać
