Jednak orgazm orgazmowi nie równy. Na jego intensywność, siłę, długość i jakość wpływa całe mnóstwo czynników. Najprzyjemniejsze doznania czekają na kobiety w trakcie jajeczkowania, nie bez znaczenia jest też miejsce, atmosfera, zażyłość z partnerem oraz jego umiejętności. Nie dajmy sobie wmówić, że jesteśmy zmęczone lub oziębłe, sprawny kochanek szybko odwróci naszą uwagę od spraw przyziemnych i zabierze w wyjątkową podróż do krainy fajerwerków i co najmniej kilkusekundowej szczęśliwości.
A zrobić to może na kilka sposobów, bowiem my kobiety mamy to niezwykłe szczęście, że potrafimy przeżywać orgazm na kilka sposobów. Zanim jednak dojdziemy do ich wymieniania, należy powiedzieć jedno, żeby uniknąć pewnych niedomówień – bez względu na sposób, w jaki kobieta zostanie doprowadzona na szczyt – orgazm to seria skurczy pochwy i dna macicy, więc odczuwalny będzie w podobny sposób, różnica może polegać jedynie na jego długości lub intensywności.
Orgazm łechtaczkowy
Wymieniany jako pierwszy, ponieważ zdecydowana większość kobiet szczytuje pod wpływem stymulacji łechtaczki, która jest wyjątkowo bogato unerwiona.
Orgazm pochwowy
Ostatnie badania nad budową kobiecych narządów płciowych mówią, że łechtaczka ma bezpośrednie zakończenia nerwowe wewnątrz pochwy i jest narządem o wiele większym, niż się pierwotnie wydawało. Orgazm pochwowy zatem jest wynikiem stymulowania jej od wewnątrz.
Orgazm punktu G
Mityczne miejsce w ciele kobiety odpowiedzialne za niesamowite doznania, jego umiejętna stymulacja ma zapewniać nieopisaną falę rozkoszy. Niestety, do dzisiaj nie wiadomo, czy faktycznie istnieje.
Orgazm punktu C
Występujący najczęściej tuż po orgazmie łechtaczkowym jest efektem stymulacji ujściach cewki moczowej. Wymaga współpracy doświadczonego partnera, ponieważ nieumiejętne wywoływanie go może być dla kobiety nieprzyjemne.
Orgazm sutkowy
Coś dla kobiet lubiących pieszczoty piersi, osiąga się go dzięki połączonym siłom ssania, lekkiego przygryzania, lizania, ugniatania itd. Wszystkie chwyty dozwolone.
Orgazm wielokrotny
Z biologicznego punktu widzenia dostępny dla każdej z nas, wyniki badań mówią jednak, że tej przyjemności zażyje zaledwie 1/3 kobiet. Orgazm wielokrotny to kilka orgazmów występujących po sobie w krótkim czasie, najczęściej dochodzi się do niego w trakcie masturbacji lub pieszczot oralnych, co znowu sprowadza nas do jednego narządu – łechtaczki.
Orgazm strefowy
Osiągany pod wpływem pieszczot konkretnego regionu ciała, np. karku, pleców, piersi, stóp.
Orgazm jednoogniskowy
Mówimy o nim, kiedy partner podczas seksu skupia się tylko na jednym narządzie płciowym (łechtaczce, pochwie, piersiom).
Orgazm wieloogniskowy
Przeżywa go około 60% kobiet, jest on wynikiem równoczesnego lub naprzemiennego pieszczenia narządów płciowych lub okolic erogennych.
Orgazm częściowy
W praktyce określany słowem „dochodzę” – czyli moment kiedy nasze narządy płciowe są już mocno rozgrzane, czujemy przyjemne ciepło i mrowienie, ale nie dochodzi do finalnych skurczy pochwy i macicy
Orgazm totalny
Odczuwany wtedy, gdy na równi zostanie pobudzone nasze ciało i sfera psychiczna. Jest to moment maksymalnego podniecenia, które czujemy i ciałem, i umysłem.
Orgazm krótkotrwały
Może występować pojedynczo lub falowo, jeden za drugim. Ten rodzaj szczytowania charakteryzuje się dość krótkim (zdarza się, że sekundowym) czasem trwania.
Orgazm długotrwały
Odwrotnie niż krótkotrwały – może trwać nawet do 30 minut! Jest połączeniem doznań natury fizycznej, jak i psychicznej. Dojście do takiej umiejętności wymaga lat praktyki, ale co najważniejsze, jest osiągalne dla każdego.
Orgazm analny
Jak sama nazwa wskazuje, pojawia się pod wpływem stymulacji odbytu, bardzo chwalony przez entuzjastów „greckiej” miłości, przekonało się już do niego 18% Polaków (taka liczba deklaruje uprawianie seksu analnego).
Orgazm równoczesny
Bardzo romantyczny rodzaj orgazmu, polegający na równoczesnym szczytowaniu partnerów.
Orgazm bez stosunku
Brzmi dziwnie, a tymczasem jest bardzo częsty. Do orgazmu bez stosunku możemy dojść dzięki głaskaniu i pieszczeniu stref erogennych czy używaniu sex-gadżetów do stymulacji np. łechtaczki.
Orgazm w trakcie snu
To naturalny sposób, w jaki organizm radzi sobie z narastającym w nim napięciem seksualnym. Towarzyszą mu zazwyczaj sny erotyczne, w trakcie których dochodzi do silnego podniecenia.
Orgazm wyobrażeniowy
Osiągamy go pod wpływem fantazji i wyobrażeń, bez udziału bodźców dotykowych.