Pozycja seksualna siedząca bokiem, jak każda inna pozycja, ma swoje zalety i wady. Mimo że nie jest to pozycja najczęściej wykorzystywana podczas zbliżenia seksualnego, warto pochylić się nad nią nieco bardziej.
W pozycji siedzącej bokiem, mężczyzna zajmuje wygodną pozycję na siedzeniu, a kobieta siada bokiem, zazwyczaj na jego udzie lub kolanach. Ta pozycja może być trudna ze względu na ograniczone pole manewru, szczególnie w przypadku złączonych nóg, co może utrudnić stymulację. Jednakże, jeśli para umiejętnie ją wykorzysta, może przynieść przyjemność obu stronom.
Pozycja ta pozwala na bliskość, co z pewnością przyciąga wielu par. Obie strony znajdują się bardzo blisko siebie i łatwiej jest się przytulać, całować i dotykać. Dla niektórych par jest to ważne, ponieważ zbliżenie emocjonalne jest równie ważne co zbliżenie fizyczne.
Należy jednak pamiętać, że w pozycji siedzącej bokiem trudno jest osiągnąć pełną penetrację, a co za tym idzie, trudno jest również stymulować punkty erogenne partnerki. Jeśli para jednak umiejętnie wykorzysta tę pozycję, może odkryć nowe sposoby na przyjemność seksualną.
W pozycji siedzącej bokiem, partnerka ma większe możliwości kontroli nad ruchami, co może być dla niej bardzo korzystne. W ten sposób może lepiej kontrolować tempo, głębokość penetracji i kąt, pod jakim mężczyzna penetruje. To pozwala na większą kontrolę nad poziomem przyjemności, co z pewnością jest korzystne dla obu stron.
Pozycja siedząca bokiem może być również dobrą pozycją dla par, które chcą eksperymentować z seksualnością, ale czują się nieco niepewnie. Ta pozycja jest łatwiejsza do wykonania niż niektóre bardziej zaawansowane pozycje, takie jak pozycja 69 czy pozycja kamasutra.
Podsumowując, pozycja seksualna siedząca bokiem ma swoje wady i zalety. Ta pozycja może być trudna do wykonania i może wymagać pewnej wprawy, ale z pewnością może przynieść przyjemność i bliskość dla par. Dlatego warto spróbować i odkryć, jak ta pozycja może wpłynąć na naszą intymność i seksualność.
