Pierwszy raz – na co się nie godzić

0
86
Rate this post
Podczas pierwszego razu warto zadbać o bezpieczeństwo i komfort – również ten psychiczny. W jakich sytuacjach odmówić partnerowi, kiedy się sprzeciwić i na jakie zachowania nie warto się godzić?

Planujesz rozpocząć współżycie, liczysz na pełne uniesień chwile i momenty warte zapamiętania. Zdarza się jednak, że partner oczekuje od ciebie zachowań, których nie akceptujesz albo takich, które sprawiają, że czujesz się niezręcznie lub niekomfortowo. Nie musisz ulegać. Na co na pewno nie powinnaś się zgodzić?

Nietypowe zachcianki

Partner przygotował cały arsenał gadżetów prosto z sex shopu, marzy o tym, by podduszać cię w trakcie stosunku albo namawia do wykrzykiwania wulgarnych słów, które wcale ci się nie podobają? W takiej sytuacji możesz być niemal pewna, że on nie rozumie, na czym polega wyjątkowość pierwszego zbliżenia seksualnego, prawdopodobnie zależy mu też na czymś zupełnie innymi niż zapewnienie ci niezapomnianych przeżyć i bezpieczne wprowadzenie w fascynujący świat seksu.

Eksperymenty – owszem – nie są niczym złym, o ile odpowiadają obu stronom, ale pierwszy raz niekoniecznie jest odpowiednią chwilą na testowanie ich w waszej sypialni. Jeśli planujesz przeżycie pierwszego stosunku z partnerem, którym posiada już doświadczenie seksualne, powinnaś oczekiwać od niego delikatności i wrażliwości na twoje potrzeby oraz lęki. Pozbędziesz się obaw i niepewności, jeżeli partner je uszanuje i okaże ci akceptację, zamiast dążyć do realizacji własnych pragnień, które nie zawsze odpowiadają twoim wyobrażeniom o udanym seksie.

Podobnie wygląda sytuacja, w której oboje dopiero rozpoczynacie współżycie – zacznijcie od pieszczot i cierpliwego poznawania swoich ciał oraz potrzeb. Potem przyjdzie czas na pełny stosunek seksualny, a jeszcze później – na wprowadzanie nowości i urozmaiceń do waszego życia seksualnego. Nie warto od razu zaczynać od zachowań i praktyk, którymi mogą się poszczycić gwiazdy porno, wynajdować akrobatycznych pozycji czy posiłkować się akcesoriami ze sklepów dla dorosłych. Seksu powinniście się uczyć, powoli rozbudzać swoją ciekawość – wtedy za każdym kolejnym razem będziecie odkrywać coś nowego.

Seks bez zabezpieczenia

Antykoncepcja chroniąca cię przed ciążą oraz środki, dzięki którym oboje unikniecie zarażenia chorobami wenerycznymi, to podstawa przygotowań do rozpoczęcia współżycia. Nie wolno o tym zapomnieć ani zaniedbać – od tego może zależeć twoje zdrowie, a nawet życie.

Jeśli partner przekonuje cię, że prezerwatywa osłabia doznania seksualne albo że dziewica nie może zajść w ciążę, jasno i zdecydowanie wyraź swój sprzeciw. Pierwszy stosunek seksualny obrósł w szkodliwe mity – nie daj się zwieść. Tak naprawdę podczas pierwszego razu – jak i w czasie każdego następnego zbliżenia – możliwe jest i zapłodnienie, i zarażenie się jedną z groźnych chorób przenoszonych drogą płciową. Pamiętaj, by zadbać o siebie – zwiększenie rzekomo mniejszej przy użyciu prezerwatywy satysfakcji seksualnej nie jest warte ryzyka, jakie ponosisz, kochając się bez zabezpieczenia. Podobnie jak nie jest wart zachodu partner, który nie dba o twoje bezpieczeństwo.

Używki

Wydaje ci się, że lampka wina albo dwa piwa rozluźnią cię, dodadzą pewności siebie, odstresują? Partner chce, byście w ten sposób dodali sobie nawzajem odwagi? Uważaj, to ślepa uliczka. Po pierwsze, z używkami łatwo przesadzić. Zdenerwowanie sprawi, że będziesz bardziej podatna na działanie alkoholu, z lampki wina nagle zrobi się pół butelki, a od tego już tylko krok do nieprzemyślanych, nieodpowiedzialnych zachowań, utraty kontroli nad sytuacją, kłopotów z pamięcią. Chyba nie chcesz, żeby pierwszy raz kojarzył ci się później z alkoholowymi wybrykami i był powodem do wstydu?

Po drugie, nawet jeśli używki na początku ułatwią ci nieskrępowane zachowanie i pomogą w pokonaniu lęku, potem może się okazać, że bez szumu alkoholu w głowie… nie potrafisz swobodnie się kochać. To pułapka, z której często trudno się potem wydostać, chyba nie chcesz sprawdzać, czy uda ci się w nią nie wpaść?

Szybki numerek

Macie problem ze znalezieniem spokojnego, cichego miejsca, w którym moglibyście po raz pierwszy się kochać? W takim razie – poczekajcie. Nie daj się namówić na szybki numerek w drugim pokoju, podczas gdy w mieszkaniu trwa huczna impreza, albo na seks w innym miejscu, w którym w każdej chwili ktoś obcy może was zaskoczyć. Pierwszy raz to wyjątkowa chwila, która wymaga celebracji.

Pośpiech i brak poczucia bezpieczeństwa fatalnie wpłyną na twoje samopoczucie – zamiast skupić się na radości czerpanej z pierwszego w życiu zbliżenia, będziesz myśleć o rodzicach czy kolegach, którzy mogą nakryć was w najbardziej intymnym momencie, albo o przypadkowych podglądaczach. I raczej nie zachowasz dobrych wspomnień z tego wydarzenia. Szybki numerek na tylnym siedzeniu samochodu może być przyjemny, ale tylko wtedy, gdy oboje świadomie się na to zdecydujecie.

Pamiętaj, twój pierwszy raz powinien przebiegać w spokojnej, pełnej ciepła i zrozumienia atmosferze. Nie ma tam miejsca na wątpliwości czy robienie dobrej miny do złej gry, nikt nie ma prawa narzucać ci własnych wyobrażeń o tym, jak masz przeżyć te chwile – zrób więc wszystko, by przeżyć je w zgodzie z samą sobą.