1. Nie patrz!
Niech się dzieje, co chce, byle przy zgaszonym świetle! Brak akceptacji własnego ciała niby nie ogranicza jej na co dzień, ale też nie pozwala na spontaniczne zachowania w stylu kąpieli nago w jeziorze. A szkoda.
2. Nie dotykaj!
Szczególnie tych części ciała, których wstydzi się najbardziej. Najprawdopodobniej już zdążyła przedstawić całą listę swoich kompleksów, brzuch po ciąży, piersi po karmieniu, zwiotczałe ramiona i za duża pupa. Możesz dotykać całą resztę, czyli najlepiej będzie, jak potrzymacie się za ręce.
3. Cicha myszka
To, że kobieta nie zaczyna zbliżenia od przedstawienia jego dokładnej wizji z wymienionymi punkt po punkcie pozycjami, nie jest błędem. Problem zaczyna się w momencie, kiedy nie daje partnerowi żadnych sygnałów w trakcie, a po wszystkim znowu jest zawiedziona.
4. Za dużo przebieranek
Szpilki, gorset, pończochy samonośne i peruka na głowie. Poza tym, że już nie przypomina samej siebie, to jeszcze trzeba uważać, żeby się na nic nie nadziać i o nic nie zaczepić. Zbyt wiele ubrania na kobiecie, szczególnie w łóżku, nigdy nie wygląda dobrze.
5. Sypialnia to teatr
Jęczy, mruczy, krzyczy i wygina się we wszystkie strony. Kobieta tornado? Nie, po prostu kiepska aktorka. Przesadność w zachowaniu wcześniej czy później zamiast podniecać, zaczyna peszyć i zniechęcać.
6. Seks jako nagroda
Byłeś grzeczny, umyłeś samochód, zawiozłeś dzieci do szkoły, naprawiłeś szafkę i nie wyprowadziłeś jej z równowagi trzy dni z rzędu – będzie nagroda dziś wieczorem. Nie spisałeś się, to poniesiesz karę. Kobiety niestety mają tendencję do zamieniania seksu w główny powód do tego, żeby mężczyźni się ich słuchali.
7. Bardzo ważne wnioski w trakcie
„Musimy odmalować sufit” wypowiedziane 10 sekund po zakończeniu stosunku nigdy nie brzmi neutralnie. To zdanie oznacza nie tylko kolejną rzecz do zrobienia, ale także smutną prawdę o tym, że ostatnie minuty upłynęły jej na patrzeniu się w powietrze i szukaniu niedociągnięć w mieszkaniu.
8. Co ludzie powiedzą
Seks na ławce w parku? A może wieczorem na plaży? Nie ma sensu się zastanawiać, bo i tak się nie zgodzi. Przecież może was ktoś zobaczyć! I na nic tłumaczenie, że właśnie o tą nutkę niepewności tutaj chodzi.
9. Nie przejmuje inicjatywy
Czasami podczas seksu sprawia wrażenie, jakby łaskawie użyczyła swojego ciała na kilka minut. Położyła się i czeka. W niczym nie przeszkadza, ale też nie pomaga, nic nie proponuje, na nic nie ma ochoty. Może śpi?
10. Potrafi wycofać się w trakcie
Wystarczy, że coś pójdzie nie po jej myśli i się zdenerwuje. Potrafi wtedy przerwać stosunek w sekundę, bez słowa odwrócić się na drugi bok i pójść spać. Zostawiając tym samym mężczyznę z pełnym wzwodem i pytaniem „ale co ja zrobiłem?”, które zadaje sobie przez resztę nocy.