Czułe słówka wielu z was mogą kojarzyć się z filmem z Jackiem Nicholsonem i Shirley MacLaine. Teraz być może także z nietypowym słownikiem pod tym samym tytułem.
Psychologowie twerdzą, że najczęściej ukochanej osobie nadajemy przezwisko, jakim sami chcielibyśmy być obdarzeni. Jedną z funkcji nadawania takich miłosnych przezwisk jest oswajanie przestrzeni. Nieogolony, 2-metrowy Ryszard, nazwany czule Misiem nie będzie już taki groźny. Poza tym Miś będzie kojarzył się z dziecięcą przytulanką, która dawała poczucie bezpieczeństwa.
Niektórym z was pieszczotliwe nazywanie partnera może wydawać się dziecinne i infantylne. Tymczasem każdy z nas potrzebuje miłości i czułości. Czułość to dotyk, spojrzenie, ale też czułe słówko wyszeptane drugiej połówce. Dlatego zamiast bronić się przed taką czułością warto przekonać się czy jest to przyjemne.
Jeśli brakuje ci pomysłów, sięgnij po nietypowy słownik, w którym zebrano przezwiska, jakimi zwracają się do siebie bliskie osoby. Znajdziesz w nim nie tylko popularne: Tygryski, Pączusie, Misie i Pysie, ale i dość nietypowe określenia jak Dziąbag, Gnom czy Pierożek. Autorzy opatrzyli zbiór przezwisk wierszykami, aforyzmami i fragmentami książek zawierającymi czułe słówka. Książka powstała z udziałem internautów, którzy nadsyłali swoje pomysły.
Jak pisze we wstępie psycholożka Katarzyna Miller „język polski jest stworzony do czułych słówek”, więc nie wstydź się czerpać pełnymi garściami z jego zasobów i spraw przyjemność ukochanej osobie.
A jak ty nazywasz swoją drugą połówkę?
