Seksualne rekordy

0
62
Rate this post
O mężczyźnie, który wystrzelił na 6 metrów… czyli seksualne rekordy świata. Dowiedz się, kto jest posiadaczem najdłuższego penisa, najsilniejszej waginy i jak długo bez przerwy można się kochać.

Najdłuższy penis

Plotka głosi, że posiadaczem najdłuższego penisa był legendarny Rasputin, chwalący się członkiem o długości 40 cm. Ale nie ma na to żadnych dowodów. Za to oficjalny rekord należy do Amerykanina, Jonah Cardeli Falcona. W stanie spoczynku jego przyrodzenie ma długość 24 cm, a we wzwodzie – 34,3 cm! Z tej racji Amerykanin w 2006 roku wziął on udział w filmie dokumentalnym pt „Największy penis świata”. Ale, choć większość mężczyzn marzy o dłuższym członku (podobno kompleks małego członka jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych męskich kompleksów), bo w ich mniemaniu to działa na kobiety – Jonahowi nie ma czego zazdrościć. Tak długi penis skazuje go raczej na to, że jest obiektem sensacji, ludziom kojarzy się tylko z jednym i… jest samotny. No cóż, musiałby znaleźć dziewczynę o równie monstrualnych rozmiarach pochwy…

Najsilniejsza wagina

Tatiana Kozhevnikova nie ma może największej pochwy, ale została okrzyknięta posiadaczką… najsilniejszej waginy na świecie. Jej mięśnie Kegla są wyćwiczone, jak ramiona rasowego kulturysty. Ta drobna blondynka jest w stanie podnieść i utrzymać za pomocą mięśni pochwy ciężar o wadze 14 kg! To mniej więcej tyle ile waży wiadro wody… Ten talent nie jest jej cechą wrodzoną, ale efektem 15 lat intensywnego treningu. I choć nie ma sensu bić jej rekordu, warto poćwiczyć własne mięśnie Kegla, bowiem od ich siły i sprężystości zależy jakość naszych orgazmów.

Największe piersi

Jedna czwarta Amerykanek marzy o operacji powiększenia biustu. Niejaka Norma Stitz może już marzyć o czymś innym, bo wielki biust dostała od natury. Ale raczej nie watro jej zazdrościć: każda z jej piersi z osobna waży 20 kg. Jaki jest ich rozmiar? Nie wiadomo, bo nie ma takiej skali… Warto dodać, że Norma nie musiała nic poprawiać czy ulepszać – taki biust dostała od matki natury. Ale robi z niego użytek: ma własną stronę WWW, gdzie można obejrzeć sporo zdjęć jej atutów. Czy tak monstrualny biust jest piękny czy nie – to kwestia gustu. Inną rekordzistką jest trzydziestoletnia Sheyla Hershey, pochodząca ze stanu Teksas. Jej piersi mają rozmiar 38KKK, ale nie są naturalne. Zużyto aż 5,5 litra silikonu, by podczas dziewięciu operacji nadać im taką wielkość.

Najdłuższy stosunek

Statystycznie, stosunek trwa od 12 do 30 minut – nie licząc gry wstępnej. Natomiast hollywoodzka aktorka, Mae West, święcąca triumfy w okresie międzywojennym, zasłynęła jako miłośniczka dłuższego uprawiania miłości. Fama niesie, że ze swym kochankiem, mężczyzną o imieniu Ted, uprawiała seks bez przerwy przez 15 godzin. Można pozazdrościć kondycji, ale czy wrażeń?

„Najtłoczniejszy” stosunek

Co roku organizowane są zawody, w których prostytutka lub aktorka porno uprawia seks z wieloma mężczyznami jeden po drugim. Ten rodzaj „sportu” ma już pewną tradycję: plotka głosi, że startowały w nim takie postacie historyczne, jak cesarzowa Messalina, żona Klaudiusza, która wyzwała do pojedynku zawodową prostytutkę i… wygrała! Obecnie rekord należy do aktorki porno Lisy Sparxxx. Podczas targów Eroticon w 2004 roku założyła, że „zaliczy” 1000 tysiąc mężczyzn pod rząd. Niestety, przeliczyła swoje siły i starczyło jej energii tylko na 919. Jednak nie ma czego żałować – to i tak w tej materii niekwestionowany rekord świata – pobiła bowiem poprzedni rekord, który wynosił 795 mężczyzn za jednym zamachem i należał do – uwaga! – Polki, Marianny Rokity. Mężczyźni nie osiągają tak spektakularnych wyników: wiadomo fizjologia… Mistrzem świata w ilości partnerek, z którymi się kochał jednego dnia, jest niejaki Jon Dough, amerykańaski aktor porno. Jego rekord wynosi 52 kobiety. Tłok w erotyce można zmierzyć jeszcze inaczej: biorąc pod uwagę ilość jednocześnie kochających się par. Rekord pobity został w Japonii, gdzie w jednym miejscu i czasie kochało się naraz 250 par. To się dopiero nazywa seks grupowy…

Najbardziej medialny kochanek

Chodzi oczywiście o aktora porno i ilość filmów, w jakich zagrał. Tutaj niekwestionowanym królem jest Ron Jeremy, powoli odchodzący już na emeryturę tytan seksu przed kamerami: zagrał w sumie w 1750 produkcjach i w każdej z nich uprawiał seks godzinami…

Najliczniejsze potomstwo

W czasach, kiedy typowa rodzina ma jedno lub dwójkę dzieci już czworo czy pięcioro wydaje się być rekordową ilością. Ale to nic w porównaniu z pewną Rosjanką spod Moskwy, żoną rolnika, Walentiną Wassiljewą, która urodziła łącznie 69 dzieci! W grupie, która pojawiła się na świecie w ciągu 40 lat (w czasie 27 porodów), były bliźniaki (16 par), trojaczki (siedem razy) i czworaczki (cztery razy). Matką największej liczby pociech, które rodziły się pojedynczo, jest pochodząca z Rumunii Livia Ionce. Urodziła osiemnaścioro dzieci. Nieco łatwiej miał pewien Marokańczyk, Moulay Ismail Ibn Sharif, żyjący w XVII wieku. Jego potomstwo było wprawdzie daleko liczniejsze, ale musiał je tylko płodzić, a nie rodzić. Miał w sumie 500 żon, którym zmajstrował 1042 potomków. Z kolei mistrzem w późnym ojcostwie jest Ram Jogi z Indii. Choć ma 90 lat niedawno urodziło mu się dziecko. Matką jest jego czwarta już żona. Plany? Płodzić dzieci, póki nie przekroczy setki. Nie jest to wykluczone, gdyż starszy pan jest w doskonałej formie.

Najstarsza prostytutka

Są tacy, którzy gustują we wdziękach naprawdę dojrzałych kobiet i gotowi są zapłacić za uprawianie z nimi seksu. Najstarsza prostytutka świata ma 82 lata, jest Brytyjką i nazywa się Sheila Vogel-Coupe. Czy wstydzi się swego procederu? Wręcz przeciwnie, dumnie wyznaje, że kocha swój zawód i że daje jej on mnóstwo satysfakcji. Na brak powodzenia nie narzeka, ale choć jest w doskonałej formie, stara się nie przepracowywać: ma tylko 3-4 klientów rocznie. Za to za godzinę bierze 250 funtów, a to nie jest mało. Jej najmłodszy klient ma 23 lata! I podobno wiek „Babci” niesłychanie go podnieca. Tyle Europa. W Azji tytuł najstarszej prostytutki należy się Chiu, pracującej w Tai Pei, stolicy Tajwanu. Ma również 82 lata i taki sam przydomek: „Babcia”. Jako prostytutka pracuje od śmierci męża, z którym przeżyła szczęśliwie 20 lat. Niestety, mniej chwali swoją pracę i powodzenie u klientów, niż jej brytyjska rówieśniczka.

Rekordowa masturbacja

Mawia się, że masturbacja to najkrótsza droga do rozkoszy i satysfakcji. Otóż, nie zawsze. Japończyk Masanobu Sato poświęcił autopieszczotom aż 9 godzin i 58 minut działo się to podczas Światowego Masturbatonu (tak, tak, czego to ludzie nie wymyślą) i pochłonęło sporo lubrykantu. Dodajmy, że pobił własny rekord, który poprzednio wyniósł 9 godzin i 33 minuty. Tylko co na to mięśnie jego prawej ręki? Inny rekordzista w dziedzinie masturbacji, Andre Gubilaum, osiągnął znakomity wynik 36 orgazmów w ciągu jednej doby. Poświęcił na zdobycie rekordu całe 24 godziny i sporo ćwiczył – jak sam przyznaje, treningi zaczął jak miał 13 lat. Wśród kobiet palma pierwszeństwa należy do kobiety o pseudonimie Kitty Kat, mieszkanki San Francisco. Osiągnęła ona wynik 7 godzin i 6 minut.

Najwięcej orgazmów

Rekord liczby orgazmów w ciągu godziny należy do 26-letniej mieszkanki Long Beach w Kalifornii i wynosi 134 orgazmy. Rekord w ciągu doby z kolei wynosi 222 razy. Zarejestrowano go w Danii, a było to w 2009 roku – a więc może już pora zacząć myśleć o jego pobiciu…

Mistrzowska ejakulacja

Faceci ścigają się nie tylko w sikaniu na odległość, ale także w wytryskach. Rekordzistą jest tu niejaki Horst Schulz, z pochodzenia Niemiec. Udało mu się podczas orgazmu wystrzelić aż na 6 metrów. To w dal. Kiedy strzelał wzwyż, osiągnął 3.7 metra. Imponujący wynik.