Ubrania ściągasz codziennie – więc masz już pewną wprawę. Nauczymy cię, jak robić to mniej grzecznie, tak by twój facet oszalał z zachwytu. Pamiętasz film „Gilda” z Ritą Hayworht i scenę w której główna bohaterka ściąga długą satynową rękawiczkę, doprowadzając facetów do gorączki? Mimo że ubrana jest w długą suknię, atmosfera kipi od erotycznego napięcia. Ta scena uznawana jest za jedną z najbardziej erotycznych w historii kina. Ty też tak możesz. Możesz też zrobić striptiz w stylu Demi Moore z filmu „Striptiz”. Taka wersja jednak wymaga dużej sprawności fizycznej. My proponujemy raczej coś pomiędzy – taniec erotyczny tylko dla twojego partnera. Do dzieła!
Krok pierwszy – Muzyka
Bez muzyki trudno ci będzie wykonać striptiz. Wybierz taką, jaką lubisz i jakiej chętnie słuchasz. Nie polecamy klasycznej – chyba że chcesz uśpić partnera, ani heavymetalowej – chesz go przecież podnieć a nie rozdrażnić. Wybierz taką melodię, do której będziesz mogła zatańczyć, czy chociażby uwodzicielsko poruszać biodrami. Wyraźny rytm tylko ci pomoże.
Polecamy:
You can leave your hat on (Joe Cockera),
I just don’t know what to do with myself (The White Stripes),
Crazy (Aerosmith),
Lady marmalade (Christiny Agillery),
Need you tonight (INXS).
Krok drugi – Strój
Jeśli masz już wybraną muzykę, masz „gotowy” nastrój – to muzyka określi czy będziesz tańczyć szybko czy zmysłowo. Czy twoje ruchy będą płynne i uwodzicielskiej czy szybkie i drapieżne. Teraz do muzyki dobierz strój. Nie wybieraj rzeczy, które trudno ci będzie zdjąć – jak zaczniesz walczyć z golfem – szanse, że twój facet podnieci się tym widokiem, są raczej marne. Nie polecamy też rajstop – są mało seksowne – za to pończochy wręcz przeciwnie – ich ściąganie może stać się jednym z elementów układu choreograficznego. Poeksperymentuj z nakryciami głowy – np. kapelusz możesz zgrabnie zdjąć, a potem wykorzystać jako element przysłaniający piersi.
Nasze propozycje:
Zestaw 1: długie rękawiczki, kapelusz, seksowna bielizna, pończochy, krótka czarna spódniczka, biała bluzka koszulowa, szpilki.
Zestaw 2: czarna seksowna bielizna, pończochy, szpilki, męska koszula, marynarka.
Zestaw 3: krótka spódniczka, pończochy, pas do pończoch, gorset zapinany z przodu, szpilki.
Krok trzeci – Miejsce
Posprzątaj pomieszczenie, w którym będziesz występować. Jeśli wykonasz striptiz w miejscu, w którym są już porozrzucane ubrania i panuje bałagan – efekt będzie marny. Pomyśl o odpowiednim oświetleniu – ostre centralne światło nie będzie dobre, bo nie zbuduje odpowiedniego nastroju. Możesz zapalić świece, ale zwykła lampka też będzie dobra. Jeśli jesteś miłośniczką aromaterapii, wybierz świece i olejki zapachowe. Nie zapomnij o zasłonięciu zasłon czy spuszczeniu rolet. Chyba że chcesz, żeby występ miał większą widownię.
Krok czwarty – Gadżet
Warto mieć jakiś gadżet, który pomoże ci wykonać układ. Np. krzesło – wystarczy, że postawisz na nim nogę i powolnym ruchem zsuniesz pończochę, a już zrobi się seksownie.
Możesz też założyć wspomnianą już rękawiczkę i powolnym uwodzicielskim ruchem zsuwać ją z dłoni, albo drapieżnie złapać zębami za palce i zerwać z ręki.
Kijek służący za laseczkę też jest dobrym rozwiązaniem – możesz stanąć profilem do „widza”, oprzeć ręcę na lasecze, cofnąć się na długość kijka, wypiąć uwodzicielsko pośladki i poruszać nimi na boki. Nie zapomnij uwodzicielsko spojrzeć na faceta.
Drzwi czy parawan też mogą być elementem choreografii. Nie każdy ma w domu parawan, ale możesz wykorzystać drzwi. Wyobraź sobie scenę: otwierają się drzwi – z za nich wyłania się noga, która pojawia się i znika, potem ręka, a potem cała ty. To buduje napięcie, a facet będzie ma na co czekać.
Wąż boa lub zwykły szal mogą dodać pikanterii – przesuwaj nim zmysłowo po ciele. Podejedź do faceta. Zarzuć mu szal na szyję i przyciągnij jego głowę do swoich piersi.
Krok piąty – Układ
Zastanów się jaki układ będzie najbardziej pasował do muzyki, jaką wybrałaś. Nie przesadzaj z jego długością – to nie cały wstęp, ale wstęp do głównego spektaklu, który rozpocznie się w łóżku. Praktyka czyni mistrza – przećwicz układ 2-3 razy na sucho. Poczuj się dobrze i pewnie. Taniec erotyczny również tobie powinien sprawiać przyjemność.
Tańcz tak jak lubisz i umiesz – nie sugeruj się filmikami z youtuba – to na ogół dopracowane profesjonalne układy choreograficzne. Podczas tańca zrzucaj z siebie kolejne części garderoby. Niektóre mogą trafić wprost na widza.
Nie pokazuj wszystkiego naraz. Buduj napięcie. Bądź jak lis. Zrób dwa kroki do przodu i jeden krok do tyłu – tak by facet stopniał z podniecenia. Podejdź do niego, złap go pod brodę i cofnij się.
Stań przy krześle albo przy facecie – i podeprzyj się dla złapania równowagi. Kręć biodrami ósemki i rób zejścia do przysiadu i z porotem do góry – to szalenie podniecające.
Usiądź na krześle w rozkroku, załóż nogę na nogę. Chodź wokół krzesła.
Połóż rękę na biodrze, pokręć biodrami w rytm muzyki. Zdejmij do połowy marynarkę i załóż ją z powrotem. Stań tyłem do faceta. Pokaż nagie plecy i płynnym ruchem pozbądź się marynarki.
Jak będziesz już w biustonoszu, nie ściągaj go jak zwykle, ale powoli ramiączko po ramiączku. Odwróć się do widza plecami. Dopiero teraz ściągnij biustonosz. Zasłoń piersi rękoma na krzyż (albo kapeluszem). Teraz stań przodem do faceta i odsłoń najpierw jedną rękę, potem drugą. Jak ściągniesz biustonosz, ważne, żebyś zrobiła skłon w stronę faceta – piorunujący efekt gwarantowany.
Majtki ściągaj, kręcąc pupą. Zacznij od zsunięca jednego boku, poten stań do facteta tyłem i pokaż pośladki.
Na końcu możesz zostać w butach na wysokich obcasach – pozwól, by zdjął je twój facet.
Uwagi praktyczne:
Nie pozwól, by w trakcie partner cię dotykał – niech tym razem będzie biernym widzem. Jeśli cię dotknie – przestań tańczyć i cofnij się dwa kroki – to go tylko rozpali.
Jeśli nasz długie włosy, zwiąż je gumką. Nie ma nic bardziej seksownego, jak opadające rozpuszczone włosy. Z rozpuszczania włosów możesz uczynić jeden z elementów choreografii.
W trakcie tańca podejdź na chwilę do faceta i delikatnie połóż mu stopę między nogami. A potem oddal się od niego. Drocz się z nim.
Pod spódniczkę możesz nie zakładać majtek – niech facet odkryje to „przypadkiem”.
Rady dla nieśmiałych
Jeśli jesteś nieśmiała i przed wykonaniem strizptizu paraliżuje cię wstyd, podpowiadamy, jakie codzienne czynności pomogą ci oswoić się ze swoim ciałem i sprawią, że taniec erotyczny nie będzie taki straszny:
Jak jesteś sama w domu albo po kąpieli w łazience – spróbuj przed lustrem nabalsamować swoje ciało nieco inaczej niż zwykle – rób to zmysłowo, płynnymi ruchami.
Codziennie jak się rozbierasz – postaraj się wykonać kilka seksownych ruchów, wypnij pośladki, balansuj biodrami. Taki trening na sucho pozwoli ci opanować najprostsze ruchy i oswoić się z tańcem.
Nie dodawaj sobie odwagi piciem alkoholu – jak przesadzisz, zamiast striptizu wykonasz jego parodię, a do tego będziesz pijana – to mało pociągający widok.
Jeśli w trakcie występu czujesz, że tracisz pewność siebie, wyjdź do innego pomieszczenia – ale nie uciekaj – zrób to tak, jakby to było zaplanowane. Facet będzie zastanawiał się co dla niego przygotowałaś, a ty w tym czasie ochłoniesz. Przy okazji pozbądź się jakiegoś ciuszka i wkrocz w nowej odsłonie.
Nawet jeśli taniec nie jest twoją mocną stroną, pomyśl o striptizie. Każdy facet lubi niespodzianki, a o takiej wprost marzy. Nie musisz też specjalnie się przygotowywać. Striptiz możesz zrobić spontanicznie. Jak usłyszysz w radiu muzykę, która będzie ci odpowiadać, zacznij tańczyć i zrzucać z siebie ubrania. Zachwyt twojego faceta – gwarantowany!
