Wprawdzie starożytne kultury: hinduska, japońska, arabska, grecka czy chińska, wydały całe traktaty poświęcone seksualnej rozkoszy i technikom miłosnym, jednak pary żyjące w długoletnich związkach wiedzą najlepiej, że wystarczy im kilka ulubionych, sprawdzonych pozycji. Wypróbowujcie zatem do woli różne warianty, nie szczędźcie sobie bogactwa pieszczot, pocałunków i słów, bądźcie spontaniczni i naturalni, improwizujcie, ale z wyczuciem, nie bójcie się wyrażać fascynacji partnerem. Miłość również jest sztuką!
1. Słodki ciężar
Pozycje klasyczne, to znaczy takie, w których mężczyzna jest na górze, są niezmiennie bardzo popularną formąars amandi. Kobieta leży na plecach z rozłożonymi i lekko ugiętymi w kolanach nogami, partner układa się na górze, pomiędzy jej udami, i wsuwa w nią członek. Pozycja ta sprzyja wykonywaniu ruchów podłużnych w pochwie w linii prostej z jednoczesnym pobudzaniem obszaru łechtaczki trzonem członka. Mocniejsze zgięcie nóg w kolanach partnerki sprzyja głębszej penetracji, ułatwia ruchy frykcyjne oraz ruchy miednicą. Wiele kobiet dodatkowo stymuluje przyjemne uderzanie worka mosznowego w srom poniżej pochwy.
Pozycja ta daje kobietom poczucie pełnego zjednoczenia dzięki:
- podtrzymywaniu kontaktu wzrokowego,
- możliwości obdarzania się pieszczotami i pocałunkami,
- przyjemności płynącej z uczucia słodkiego ciężaru partnera na sobie,
- wyrazu jego dominacji i opiekuńczości.
Warianty tej pozycji:
- Kobieta obejmuje nogami biodra partnera lub zarzuca mu nogi na ramiona. Penetracja członka jest wówczas bardzo głęboka, co jest przydatne przy maksymalnej wrażliwości sklepienia pochwy (tzw. kobiety głębokie) lub przy krótkim członku.
- Partnerka łączy nogi, a partner ściska jej uda między swoimi. Pozycja ta jest korzystna przy długim członku, częściowo bowiem pozostaje on między udami. Przydatna jest również przy słabych wzwodach, gdyż wszechstronny ucisk na członek poprawia ukrwienie. Zwiększone jest drażnienie łechtaczki.
- Partnerka leży na plecach, partner unosi się na rękach. Pozycja preferowana przez mężczyzn, dla których bodźce wzrokowe są dodatkową stymulacją podczas wprowadzania członka do pochwy.
2. Twarz przy twarzy
W tej pozycji kochankowie leżą na boku zwróceni twarzą do siebie. Jest to naturalny układ podczas wspólnej masturbacji i może on stanowić wstęp do pozycji, w której jedno z partnerów pojawia się na górze. Mężczyzna kładzie się na lewym boku, kobieta na prawym. Mężczyzna prostuje dolną nogę i unosi górną, równocześnie ją zginając. Następnie kładzie sobie na boku górną nogę partnerki, wprowadza członek i porusza się powoli. Kobieta obejmuje mężczyznę nogą w celu zwiększenia głębokości penetracji. W trakcie stosunku partnerzy mogą całować się i pieścić okolice swoich genitaliów. Jest to pozycja bardzo wygodna, dodatkowo kobieta ma możliwość kontrolowania pchnięć członka. Nie polecamy jej jednak w sytuacji, gdy członek partnera nie jest zbyt długi, ponieważ może się wysuwać podczas penetracji. Wskazana w pierwszym okresie ciąży, zmniejsza bowiem ucisk na brzuch. W pozycji tej, przy złączonych udach partnerki, jej ruchy ułatwiają utrzymanie wytrysku, możliwe jest również lepsze ściągnięcie napletka.
3. Panie górą
Pozycja klasyczna odwrotna. Mężczyzna leży na wznak na łóżku, a na nim, płasko na brzuchu, układa się partnerka. Kobieta nasuwa na członek, wygina nieco plecy, przyciska ręce do jego talii i posługuje się nimi jak dźwignią, aby okrężnym ruchem kołysać biodrami. Pozycja ta ułatwia aktywność kobiecie, która może swobodnie poruszać miednicą w różnych kierunkach, jednocześnie drażniąc łechtaczkę przez pocieranie. Często stosowana w związkach, w których nie jest wskazana aktywność partnera. Pozycja ta umożliwia partnerom bliski kontakt fizyczny, jak również swobodne pocałunki w trakcie igraszek. Kobieta kontroluje tempo stosunku poprzez poruszania się w przód i w tył, w trakcie stosunku może też zmieniać ułożenie nóg (złączenie, zmiana rozstawu). W łatwy sposób może również zmienić pozycję na siedzącą.
4. Nieustraszona amazonka
Partner leży na plecach, partnerka siedzi na nim okrakiem lub kuca, podpierając się na stopach. Pozycja ta umożliwia aktywność kobiecie, która może wykonywać ruchy miednicą we wszystkich kierunkach i kontrolować głębokość penetracji, kąt nachylenia członka i tempo stosunku. Partnerka wykonuje rytmiczne ruchy bioder i pośladków. W tej pozycji penetracja członka jest głęboka i drażnienie może obejmować wszystkie ściany pochwy. Wskazana dla kobiet, które mają kłopot z orgazmem pochwowym i dla mężczyzn z zaburzeniami erekcji lub osłabionych. Pozycja należy do najbardziej podniecających przez wszechstronną zmysłową stymulację, zwłaszcza wzrokową. Innym sposobem jej zastosowania jest usadowienie partnerki plecami do mężczyzny, co umożliwia głębszą penetrację pochwy. Dla mężczyzn jest to wyjątkowo stymulujące, ponieważ mogą w tej pozycji dokładnie widzieć narządy płciowe partnerki i swoje.
5. Miłosny lotos
Mężczyzna siada z wyciągniętymi przed siebie nogami, kobieta usadawia się okrakiem na udach, wspiera się na rękach i krzyżuje nogi na jego plecach. Wprowadza penisa do pochwy, następnie obejmuje mężczyznę za szyję, on zaś chwyta partnerkę w pasie, pomagając jej unosić się i opadać. Również w tej pozycji partnerka kontroluje głębokość penetracji i tempo ruchów frykcyjnych, dzięki czemu ma większe prawdopodobieństwo osiągnięcia orgazmu.
Warianty tej pozycji:
- Mężczyzna siedzi na brzegu kanapy. Kobieta siada okrakiem na kolanach mężczyźnie, twarzą do niego, kolana opiera na kanapie. Jeśli kochankowie używają krzesła z oparciem, kobieta trzyma stopy na podłodze, trzymając się oparcia.
- Można też pogłębić penetrację i stymulację penisa, jeśli kobieta usiądzie okrakiem na mężczyźnie siedzącym głęboko w fotelu. Partnerka odchyla się, jej ramiona i głowa zwisają w dół. Kobieta może także używać swoich rąk i pośladków, aby kontrolować pchnięcia, a partner może unieść swoje biodra i pieścić jej łechtaczkę.
6. Idealnie dopasowani
Partnerzy leżą na tym samym boku, kobieta tyłem do mężczyzny, odchylona od niego, ze zgiętymi kolanami. Mężczyzna wchodzi od tyłu. Stopień jej odchylenia reguluje głębokość penetracji, która jest tym głębsza, im bardziej kobieta jest odchylona. Pozycja ta jest korzystna przy orgazmie mieszanym lub łechtaczkowym, umożliwia bowiem ręczne pobudzanie łechtaczki przy jednoczesnym drażnieniu członkiem przedniej ściany pochwy. Pozycja ta jest przyjemna i relaksująca, idealna na spokojne miłosne igraszki zaraz przed snem lub gdy partnerzy zbudzą się w środku nocy. Pozycja ta jest również polecana w trakcie ciąży, gdyż nie powoduje obciążenia brzucha kobiety.
7. Przygnieciona do materaca
W pozycji leżącej tylnej, w Kamasutrze określanej jako pozycja „Na słonia”, kobieta leży na brzuchu, a wsparty na rękach partner wchodzi w nią od tyłu. Jeśli partnerka uniesie nieco pośladki (może też wsunąć pod biodra poduszkę), umożliwi partnerowi głębsze wejście. Pozycja lubiana przez mężczyzn lubiących podziwiać harmonię budowy kobiecych pośladków. W zasadzie możliwa jest tylko aktywność partnera. Mężczyzna może też całkowicie przylgnąć do partnerki oprzeć swój ciężar na jej ciele. Z pozycji tej niezwykle łatwe jest przejście do układu „na łyżeczkę”. Wystarczy tylko, by partnerzy przewrócili się na bok.
8. „Na byka”
Pozycja, w Kamasutrze nazywana „Na byka” i mająca dla Hindusów wielkie znaczenie religijne. Kobieta opiera się na kolanach i dłoniach, a partner klęka za nią i wprowadza członek, przytrzymując dłońmi jej biodra. Pozycja ta sprzyja głębokiej penetracji, jak również pozwala partnerom napierać na siebie nawzajem. Dzięki takiemu ułożeniu mężczyzna może bez przeszkód głaskać i pieścić piersi, pośladki oraz łechtaczkę partnerki. Pozycje „od tyłu” są idealne, gdy partnerzy mają ochotę na raczej energiczną niż delikatną zabawę. Partnerka może też oprzeć dłonie na wezgłowiu łóżka lub ścianie.
9. Na podwyższeniu
Kobieta siada na brzegu stołu, materaca lub łóżka i szeroko rozchyla uda. Mężczyzna może rozpocząć stosunek od klęknięcia i zadowolenia oralnie swojej partnerki, po czym wchodzi w nią, klęcząc lub stojąc, w zależności od wysokości mebla. Jeżeli kobieta odchyli się do tyłu, mężczyzna może oprzeć się na jej zgiętych nogach, może też zarzucić je sobie na ramiona. Pozycja ta umożliwia mężczyźnie głębokie wejście w partnerkę.
10. Na stojąco z podtrzymaniem
Pozycja, w której oboje partnerzy stoją. Ułatwia drażnienie łechtaczki i żołędzi członka. W najprostszym wariancie mężczyzna podnosi tylko jedną nogę partnerki do swojej talii, pozwalając jej opierać się na drugiej. W nieco bardziej skomplikowanej wersji kobieta oplata partnera nogami wokół pasa, a rękoma przytrzymuje się jego barków lub oplata jego szyję. Może ona poruszać się w górę i na dół z ewentualną pomocą z jego strony. W innych wersjach tej pozycji mężczyzna podnosi swoją partnerkę na wysokość talii, przytrzymując ją łokciami pod kolanami, podczas gdy ona zwiesza się, zarzucając mu ręce na szyję. Pozycja polecana dla partnerów o podobnym wzroście. Pozycja ta jest doskonała, gdy kochankom brak wystarczającej przestrzeni na innego rodzaju układ. Wymaga dużego nakładu sił ze strony mężczyzny. Jeśli para oprze się o ścianę, pozwoli to na silne ruchy frykcyjne.